W grudniu 2014r skorzystalam z I-chingu (a) a dziś przeczytałam heksagramy ponownie.
Heksagram 28 ( Przymus, Kryzys) to cytuję : " Przymus zewnętrznych okoliczności niepostrzeżenie narasta, aby w końcu przerosnąć nasze siły i wolę i zmusić do diametralnej zmiany planów, porzucenia dotychczasowej pozycji, postawy, czy wyznawanych przekonań. Po dokonaniu zmiany przychodzi jednak pomyślność na zreformowanej drodze. Z narastającą przewagą jakiejś sytuacji lepiej nie walczyć, a zaakceptować ją i nauczyć się podejmować nowego rodzaju decyzje. Ostrożne zabezpieczanie się przed niepomyślnym obrotem losu. Kryzys, któremu trzeba zaradzić, aby nie przerodził się w klęskę. Zmiana tematu niebezpiecznej dyskusji, prowadzącej do niszczącego starcia. " Ups, podejrzanie pasował do sytuacji :(
Heksagram 43 (Przełamanie ,Ogłaszanie)
Konieczne staje się stanowcze podjęcie działania, gdyż sytuacja jest już nie do zniesienia niepokojąca. Wyrażenie swojego zdania, podjęcie ważnej życiowej decyzji. Konsekwentne ogłoszenie jej otoczeniu. Aktywne wyjście ku trudnościom, chęć zmierzenia się z nimi. Odwaga, nieustępliwość, forsowanie swojego poglądu (lub produktu), innego od przyjętych za słuszne. Przewidywanie przyszłości i pragnienie zapobiegnięcia niepomyślnym wypadkom. Ostrzeganie innych przed niebezpieczeństwem. Zapowiadanie zdarzeń. Przeczucia.
O Kurczę, on mówi, że mam pisać Istotę?????????
No i co o tym Państwo myślą?
babayaga1313
sobota, 26 września 2015
Witam Panią Joasię :) :) :)
Witam Panią Joasię :) Wymiękam i rozmiękam całkowicie na okoliczność ludzkiej pamięci :) Prawie rok stronka nieczynna a tu...nie wszyscy zapomnieli :) Jak dla mnie to cud :)
No to tak - zgodnie z moimi zasadami powinnam w tym układzie wrócić obowiązkowo. Jakie to zasady? Ano twierdzę, że nie zależy mi na ilości wejść a tylko na LUDZIACH. Wolę 3 życzliwe osoby niż 1000 przelatujących przez stronę. Więc dla tych trzech osób...:)
..............................................
O co mi biegało? O odzew, tylko i aż.
Jeżeli napiszę o pomidorach a potem o tarotowej 4 denarów to zakładam, że komuś podpasował pierwszy tekst a komuś drugi.
A jest jeszcze ktoś kto się nie zgadza z treścią?
Ja chcę to wiedzieć! Po to jest "shout box" aby napisać: fajne, głupie...
Poza tym Pan Bóg kazał się dzielić wiec... nie wymaga wysiłku wysłanie linku do czegoś co kogoś zainteresowało z zapytaniem: "A wy co o tym sądzicie"
Można skopiować jakiś obraz czy artykuł i wysłać mi mailem - byle z nazwą, linkiem do żródła.
Mozna nawet linka do naszego gadulca wstawić a ja się zaopiekuję.
Krótko, dla chcącego nic trudnego.
Musi być wymiana energii i tyle. Dziś pasożytnictwo staje się bardzo modne ale jam z czasów "dzieci kwiatów" i u nas inna obyczajność panowała.
Hm, coś mi się wydaje, że ten liścik do Pani umieszczę na stronce jako, że w nim sporo ważnej treści :)
A co do najważniejszego punktu dla większości, jak mniemam czyli do Istoty Tygodnia szumnie horoskopem zwanej - myślę, że za jakieś dwa tygodnie wystartuję - muszę się znów jakoś przeorganizować :)
Do poczytania a może i zobaczenia, wszak Skyp na wiele pozwala...:)
czwartek, 24 września 2015
Zaproszenie do mojego Facebooka :)
Serdecznie zapraszam na moją stronkę na Facebooku, zawsze warto się uśmiechnąć :)
https://www.facebook.com/amanda.gwozdz
https://www.facebook.com/amanda.gwozdz
Kopia postu z grudnia 2014
Jako, że widać , iż treść choć dość stara to aż nadto jara, więc powielam...
Witam Wszystkich w kolejnej odsłonie mojego istnienia :) Co się dało zreperowano, zakładamy, że jakoś sobie będziemy dawać radę, jednak.... Dotychczasowe doświadczenia wyraźnie wskazały mi kierunek działań.
Jedyną szansą funkcjonowania tej strony jest nasza współpraca. Tak. Współpraca, wymiana... Gdy pójdziecie do sklepu i powiecie, że macie apetyt na "ptasie mleczko" to nikt, nigdzie nie da Wam go za darmo. Za wszystko w życiu trzeba płacić. Formy wymiany bywają różne.
Mnie zależy na tym aby stronka była dla wszystkich, z różnoraką treścią i różną tematyką. Jeśli trzeba dorobię kolejne podstrony na kolejne tematy czy formy.
Po prawej stronie, na górze jest wyraźnie umieszczony link do mnie.
Proszę pisać, przesyłać co kto chce. Można się podpisywać imieniem własnym lub przybranym a można incognito, anonimy też są mile widziene. Tematyka dowolna: wiadomości ze świata ... ezoteryki, etyki, medycyny,kuchni ... poezja, proza, linki do... Pytania lub odpowiedzi, grafika, muzyka.... zero ograniczeń. Będę wszystko publikować w oczekiwanej formie i z wybranym podpisem lub bez niego wg życzenia.
Układ wygląda tak: dostanę jakąkolwiek treść do umieszczenia... umieszczam Istotę i bardzo się śpieszę z pisaniem rocznego... ale jeśli nic nie otrzymam ZASTYGAM W BEZRUCHU. Proste i uczciwe, prawda ???
Spytałam I Ching-a ( na dole strony) czy mam rację i otrzymałam heksagram 28 przechodzący w 43. Co to oznacza można sprawdzić choćby tu i tu . Proszę oceńce sami czy dobrze myślę.
Działam na kilku płaszczyznach równocześnie, na każdej DAJĄC a skąd mam brać energię skoro inni chcą dostawać a nie dawać? Czyli zaczynam zdrowiej żyć = dbać o wymianę ( co i Wam zresztą polecam jeśli nie chcecie lądować w szpitalach :)
Witam Wszystkich w kolejnej odsłonie mojego istnienia :) Co się dało zreperowano, zakładamy, że jakoś sobie będziemy dawać radę, jednak.... Dotychczasowe doświadczenia wyraźnie wskazały mi kierunek działań.
Jedyną szansą funkcjonowania tej strony jest nasza współpraca. Tak. Współpraca, wymiana... Gdy pójdziecie do sklepu i powiecie, że macie apetyt na "ptasie mleczko" to nikt, nigdzie nie da Wam go za darmo. Za wszystko w życiu trzeba płacić. Formy wymiany bywają różne.
Mnie zależy na tym aby stronka była dla wszystkich, z różnoraką treścią i różną tematyką. Jeśli trzeba dorobię kolejne podstrony na kolejne tematy czy formy.
Po prawej stronie, na górze jest wyraźnie umieszczony link do mnie.
Proszę pisać, przesyłać co kto chce. Można się podpisywać imieniem własnym lub przybranym a można incognito, anonimy też są mile widziene. Tematyka dowolna: wiadomości ze świata ... ezoteryki, etyki, medycyny,kuchni ... poezja, proza, linki do... Pytania lub odpowiedzi, grafika, muzyka.... zero ograniczeń. Będę wszystko publikować w oczekiwanej formie i z wybranym podpisem lub bez niego wg życzenia.
Układ wygląda tak: dostanę jakąkolwiek treść do umieszczenia... umieszczam Istotę i bardzo się śpieszę z pisaniem rocznego... ale jeśli nic nie otrzymam ZASTYGAM W BEZRUCHU. Proste i uczciwe, prawda ???
Spytałam I Ching-a ( na dole strony) czy mam rację i otrzymałam heksagram 28 przechodzący w 43. Co to oznacza można sprawdzić choćby tu i tu . Proszę oceńce sami czy dobrze myślę.
Działam na kilku płaszczyznach równocześnie, na każdej DAJĄC a skąd mam brać energię skoro inni chcą dostawać a nie dawać? Czyli zaczynam zdrowiej żyć = dbać o wymianę ( co i Wam zresztą polecam jeśli nie chcecie lądować w szpitalach :)
Jeszcze jedna cudna bajka Kriwina :)
MIODOWY MIESIĄC
Stary tłuściutki Pająk, którego już nie
chciały nosić nogi, spadł ze ściany wprost do beczki z miodem.
Gdy wiercił się, próbując jakoś wyleźć, do
beczki podleciała młoda Mucha. Myśląc, że Pająk jest właścicielem tych bogactw,
natychmiast zaczęła pleść swą niewidzialną pajęczynę. I Pająk, którego miód i
starość całkowicie pozbawiły sił i orientacji, rzecz jasna nie mógł się jej
oprzeć.
Tak, to był miodowy miesiąc!
Wiele soków wycisnął Pająk z much w czasie
swego długiego życia, ale to był pierwszy wypadek, kiedy mucha ciągnęła soki z
niego. Pająk schudł, zgarbił się i kiedy sąsiednie karaluchy zaglądały do
beczki z miodem, kiwały zdziwione głowami:
– To ci historia! Wpadł Pająk na stare
lata!
Feliks
Kriwin, Prawie bajki, tłum. B.K. Kowalski, Warszawa 1979.
Stary tłuściutki Pająk, którego już nie
chciały nosić nogi, spadł ze ściany wprost do beczki z miodem.
Gdy wiercił się, próbując jakoś wyleźć, do
beczki podleciała młoda Mucha. Myśląc, że Pająk jest właścicielem tych bogactw,
natychmiast zaczęła pleść swą niewidzialną pajęczynę. I Pająk, którego miód i
starość całkowicie pozbawiły sił i orientacji, rzecz jasna nie mógł się jej
oprzeć.
Tak, to był miodowy miesiąc!
Wiele soków wycisnął Pająk z much w czasie
swego długiego życia, ale to był pierwszy wypadek, kiedy mucha ciągnęła soki z
niego. Pająk schudł, zgarbił się i kiedy sąsiednie karaluchy zaglądały do
beczki z miodem, kiwały zdziwione głowami:
– To ci historia! Wpadł Pająk na stare
lata!
Feliks
Kriwin, Prawie bajki, tłum. B.K. Kowalski, Warszawa 1979.
wtorek, 30 czerwca 2015
Strategic Forecasting, prywatna agencja wywiadu znana bardziej jako Stratfor, po raz piąty opublikowała swoją prognozę na najbliższą dekadę. Dotychczas amerykańscy analitycy wykazywali się dużą trafnością. Stratfor przewidział kryzys w Europie, spowolnienie gospodarcze w Chinach i konflikt świta zachodniego z islamem. Analitycy nie ustrzegli się oczywiście błędów i nietrafionych przepowiedni, lecz warto znać ich prognozy, gdyż prawdopodobieństwo ich urzeczywistnienia jest spore.Jak zatem będzie wyglądał świat w 2025 r. według agencji Stratfor? Niezbyt optymistycznie. Świat wciąż pełny będzie ognisk zapalnych i konfliktów, a dzisiejsze potęgi tracą na znaczeniu. Jednak dla Polaków przyszłość rysuje się w o wiele bardziej optymistycznych barwach. Według analityków Stratfor nasz kraj wyrośnie na potęgę gospodarczą i polityczną.
Upadek Rosji
fot: Bradley
Davis/Flickr, licencja CC BY-ND 2.0
Zdaniem analityków Stratfor Rosja nie przetrwa najbliższej dekady w obecnym
kształcie. Aktualne kłopoty, czyli sankcje Zachodu, słaba waluta czy spadające
ceny ropy, tylko w części przyczynią się do demontażu Federacji, jaką znamy
dziś.
Największym utrapieniem Rosji będzie uzależnienie od eksportu gazu i ropy
naftowej i podatność gospodarki na wydarzenia i wahania cen na globalnych
rynkach surowcowych. Drenowanie zysków ze złóż w poszczególnych częściach
Federacji w końcu doprowadzi do sytuacji dobrze znanej w kraju z lat 80. czy
90. ubiegłego wieku, gdy upadało imperium. Centralna władza nie będzie w stanie
utrzymać oddolnych, narodowościowych ruchów, które stopniowo mogą doprowadzić
do demontażu Federacji Rosyjskiej.
Eksperci Stratfor uspokajają jednak, że w ciągu najbliższej dekady raczej
nie będzie mowy o rewolucji w Rosji. Federację czeka raczej stopniowa
decentralizacja władzy, głównie z powodu gospodarczej niewydolności.
fot: Pavel
Kazachkov/Flickr, licencja CC BY-ND 2.0
Według ekspertów Stratfor największym wyzwaniem, przed jakim stanie świat w
ciągu najbliższych 10 lat będzie próżnia, która powstanie po decentralizacji
władzy w Federacji Rosyjskiej.
Nie zapominajmy, że jest to mocarstwo nuklearne i bez silnej władzy losy
arsenału, którym dysponuje, pozostają zagadką. Będzie to najważniejszy test dla
Stanów Zjednoczonych, które będą jedyną siłą, zdolną do opanowania sytuacji.
Zmierzch Federacji Rosyjskiej spowoduje oczywiście wzrost znaczenia innych
państw w regionie, takich jak Polska, Węgry czy Rumunia. Jednak to na Stanach
Zjednoczonych ciążyć będzie odpowiedzialność za nuklearne bezpieczeństwo świata
w najbliższej dekadzie.
Cztery Europy
fot: Eric Fischer/Flickr, licencja CC BY 2.0
Jak wyglądać będzie Europa po rozpadzie Federacji Rosyjskiej? Eksperci
agencji Stratfor przewidują znaczący wzrost nacjonalizmów, który po agresji
Rosji na Ukrainę już teraz można dostrzec w poszczególnych krajach Starego
Kontynentu.
Obawy wschodnioeuropejskich państw przed Rosją przyczynią się do powstania
nowych podziałów na mapie kontynentu, napędzanych falą eurosceptycyzmu, która
rozleje się po rządach.
Idea europejskiej wspólnoty stanie się jedynie wspomnieniem, a Europa
wyraźnie dzielić się będzie na Zachodnią, Wschodnią, Skandynawię i Wyspy
Brytyjskie.
Zdaniem analityków Stratfor Unia Europejska przetrwa w pewnym sensie,
jednak pod względem ekonomicznym, politycznym czy militarnym dominować będą
bilateralne lub wielopaństwowe porozumienia, które mocniej zwiążą poszczególne
kraju unijne niż Traktat z Maastricht.
Zmierzch Niemiec
fot: Martin Fisch/Flickr, licencja CC BY-SA 2.0
Najbardziej zaskakującą zmianą w europejskim porządku będzie stopniowa
utrata wypływów Niemiec.
Zdaniem analityków Stratfor największym utrapieniem Unii Europejskiej nie
jest strefa euro i jej kryzys, ale strefa wolnego handlu. Niemcy jako centrum
tego porządku i kraj, który eksportuje ponad 50 proc. swojego PKB i to głównie
do innych państw UE, uzależniły się od popytu poza własnymi granicami. Stały
się największym beneficjentem wolnego handlu w UE i wspólnej waluty. Jednak to,
co dotychczas napędzało niemiecką gospodarkę, staje się największym dla niej
zagrożeniem.
Poziom konsumpcji w kraju nie będzie w stanie zneutralizować spadków w
eksporcie powodowanych kryzysem w innych państwach UE i wspomnianą wcześniej
falą eurosceptycyzmu i nacjonalizmów.
Stratfor prognozuje Niemcom ostry zwrot ekonomicznej sytuacji i stagnację,
jakiej doświadczyła wcześniej Japonia.
Polska potęgą
fot: Dan
Markeye/Flickr, licencja CC BY 2.0
Stopniowy rozpad Federacji Rosyjskiej i utrata znaczenia Niemiec przysłużą
się... Polsce. Nasz kraj znajdzie się centrum gospodarczego wzrostu i
politycznych wpływów.
Wśród naszych mocnych stron eksperci wskazują na zróżnicowanie kontaktów
handlowych, co przyczyni się do wzrostu potęgi Polski jako gospodarczego
ośrodka na Nizinie Środkowoeuropejskiej. Nie bez znaczenia będzie również
strategiczne partnerstwo ze Stanami Zjednoczonymi.
Stratfor zwraca również uwagę na przywódczą rolę Polski w antyrosyjskiej
koalicji. Zdaniem analityków wraz z Rumunią odegramy w ciągu najbliższej dekady
wiodącą rolę w budowaniu nowego porządku w Europie, głównie poprzez
ograniczanie wpływów Rosji.
Spowolnione Chiny

fot: Elvir K/Flickr, licencja CC BY 2.0
Według analityków Stratfor Chiny ukończyły właśnie cykl szybkiego rozwoju,
charakterystycznego dla gospodarek rozwijających się, których największym
atutem jest tania siła robocza. Kraj ten pozostanie główną siłą ekonomiczną
globu, ale nie będzie już tak dynamicznym silnikiem, który dotychczas napędzał
globalny wzrost.
Prognozowane spowolnienie będzie największym wyzwaniem dla rządzących
Państwem Środka. Jednak Stratfor przewiduje, że nie ma co liczyć w najbliższym
czasie na liberalizację, a raczej na realny wzrost kontroli państwa.
Ponadto Chiny będą musiały się uporać z nierównomiernym rozwojem i
dysproporcjami między poszczególnymi częściami kraju, które narosły przez lata.
Nadmorskie ośrodki pełnią wiodącą rolę, podczas gdy ubogie centrum kraju wciąż
cierpi na niedorozwój i brak dostępu do międzynarodowych rynków.
Szanse na to, że zacofane tereny dogonią rozwinięte ośrodki, są marne, a
rozziew między nimi może być źródłem niepokojów wewnątrz kraju.
Nowe Chiny
Nowe Chiny

fot: Stratfor.com
Spowolnienie gospodarki Chin i utrata tytułu najtańszego robotnika świata
spowoduje, że do głosu dojdą zupełnie nowe ośrodki, które przejmą stopniowo
rolę silnika, napędzającego globalną gospodarkę.
Analitycy Stratfor nazwali państwa te, które będą dynamicznie się rozwijać
- głównie dzięki taniej sile roboczej - postchińskimi centrami produkcji.
Na to miano zasłuży 16 państw z południowo-wschodniej Azji, wschodniej
Afryki i części Ameryki Łacińskiej. Wśród nich są Meksyk, Nikaragua, Peru,
Etiopia, Uganda, Kenia, Tanzania, Sri Lanka, Bangladesz, Laos, Wietnam,
Kambodża czy Filipiny. To będą następcy Chin.
Wycofane USA

fot: Harold Navarro/Flickr, licencja CC BY-ND 2.0
Zgodnie z prognozami Stratfor Stany Zjednoczone pozostaną główną siłą
ekonomiczną, polityczną i militarną, ale zaangażowanie w skali globalnej tego
mocarstwa będzie stopniowo słabło.
Rosnąca niezależność energetyczna, a także doświadczenia minionych
konfliktów, w które angażowały się Stany, sprawią, że kraj ten będzie bardzo
ostrożnie kalkulował koszty zaangażowania ekonomicznego i wojskowego w gaszenie
pożarów w różnych częściach świata.
USA poznały smak uzależnienia od eksportu, gdy spada globalny popyt. Kraj
ten zna również cenę pacyfikowania wrogich ustrojów.
Dlatego też w najbliższej dekadzie Stany skupią się na swoim kontynencie, na którym mogą spokojnie dominować, angażując się jedynie od czasu do czasu w wybrane rejony świata. Siła Stanów Zjednoczonych będzie rosła, jednak będzie to siła o wiele mniej widoczna na arenie międzynarodowej i o wiele rzadziej używana.
Bliski Wschód

fot: Harold Litwiler/Flickr, licencja CC BY 2.0
Prognozy Stratfor na najbliższą dekadę dla Bliskiego Wschodu nie przewidują
drastycznej zmiany sytuacji. Porządek ustanowiony w XIX i XX wieku burzony
nadal będzie przez religijne i nacjonalistyczne siły w tym regionie. Konflikty,
jak te w Afganistanie, Iraku czy Syrii, niestety nie znajdą rozwiązania.
Jednak analitycy zwracają uwagę na nowego lidera, który przejmie w regionie
wiodącą rolę, podczas gdy Stany Zjednoczone będą ograniczać swoje
międzynarodowe zaangażowanie. To Turcja.
Kraj ten, obecnie otoczony przez konflikty w świecie arabskim czy rejonie
Kaukazu i Morza Czarnego, dotychczas sam unikał niepokojów. Przy dyskretnym
wsparciu USA ma szansę stać się nie tylko stabilizatorem sytuacji na całym
Bliskim Wschodzie, ale także prawdziwą potęgą gospodarczą. Wpływ na to będzie
miał także rozpad potęgi Rosji, który otworzy zupełnie nowe rejony dla
tureckich interesów.
Azjatycka bitwa morska

fot: futureatlas.com/Flickr, licencja CC BY 2.0
Analitycy Stratfor prognozują również starcie nowych sił na morzach i
oceanach. Wraz ze spadkiem znaczenia Rosji i wycofaniem Stanów Zjednoczonych,
do głosu dochodzić będzie Japonia, która w najbliższym dziesięcioleciu
odbudowywać będzie swoją morską potęgę.
Jako wyspiarskie państwo, Kraj Kwitnącej Wiśni jest silnie uzależniony od
surowców, dlatego takie znaczenie dla niego ma flota i morskie szlaki handlowe.
Na nich to właśnie dojdzie do starcia z Chinami, które również będą walczyć o
wpływy i dominację swoich statków.
Uwaga na barszcz Sosnowskiego!
Trująca roślina pojawiła się w Warszawie
Kilkadziesiąt krzewów cieszącego się złą sławą barszczu Sosnowskiego zabezpieczyli stołeczni strażnicy miejscy. Znajdowały się przy Potoku Służewieckim i w okolicy Stadionu Narodowego w Warszawie. Trującą rośliną poparzyła się dziewczynka w Lesie Sobieskiego w Wawrze. – Jeżeli zauważysz skupisko barszczu, zgłoś nam to – apelują strażnicy.
Około 20 krzewów barszczu Sosnowskiego zabezpieczyli strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego przy Potoku Służewieckim. - Barszcz rósł pomiędzy ulicami Rosoła i Nowoursynowską. Odkryły go osoby spacerujące w tej okolicy w niedzielę przed południem. Teren, na którym występowały groźne rośliny, został zabezpieczony taśmą. Funkcjonariusze poinformowali o tym Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicy Mokotów – mówi Onetowi Monika Niżniak, rzeczniczka stołecznej straży miejskiej. Groźne skupisko przy Narodowym Krzaki tej trującej rośliny odkryto także na praskim brzegu Wisły, niedaleko Stadionu Narodowego. Tu barszcz Sosnowskiego rósł wzdłuż Wybrzeża Szczecińskiego oraz wzdłuż ul. Sokolej przy Porcie Praskim. Także w niedzielę odkryli go spacerowicze. Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego zabezpieczyli rejon występowania rośliny taśmą ostrzegawczą. Powiadomili też pracowników Zarządu Praskich Terenów Publicznych i Zarząd Portów Praskich. Są już także pierwsze sygnały o poszkodowanych, w wyniku zetknięcia z tą rośliną. W sieci pojawiła się informacja o dziewczynce, która tej wiosny została poparzona w rezerwacie Las im. Króla Jana Sobieskiego na terenie warszawskiego Wawra. Dziecko trafiło do szpitala. Strażnicy miejscy apelują, by zgłaszać im miejsca, w których zauważymy barszcz Sosnowskiego. – Jeżeli dostaniemy taki sygnał, nasi funkcjonariusze jadą na miejsce i zabezpieczają teren, by nikt nie miał styczności z tą niebezpieczną rośliną. Następnie powiadamiamy wydział ochrony środowiska, właściwy dla danego obszaru oraz zarządcę terenu, na którym rośnie roślina – mówi w rozmowie z Onetem Monika Niżniak.
Barszcz Sosnowskiego to wyjątkowo kłopotliwa roślina. Wywodzi się z Kaukazu, skąd została rozprzestrzeniona w Europie Wschodniej i Środkowej w połowie ubiegłego wieku, jako roślina pastewna. Z czasem zorientowano się, że jest ona niebezpieczna dla zdrowia i jej uprawy niszczono. Niestety, było już za późno. Barszcz zaczął rozsiewać się samoistnie, w tempie wręcz inwazyjnym. Dlatego co roku wciąż pojawiają się nowe jego skupiska. Jak rozpoznać barszcz Sosnowskiego? Roślina osiąga od jednego do nawet czterech metrów wysokości. Wokół prostych łodyg rozmieszczone są duże pierzaste liście, które tworzą gęste "kępy". Kwiaty przypominają nieco kwiaty kopru. Roślina występuje praktycznie w całej Polsce, szczególnie na Podhalu. Spotkać ją można na łąkach, w przydrożnych rowach i na polach. Ale ostatnio, jak obrazują powyższe przykłady, coraz częściej rozsiewa się także w miastach. Dla ludzi i zwierząt groźny jest sok rośliny i wydzielina włosków, jakimi jest pokryta. W kontakcie ze skórą powodują one oparzenia II i III stopnia. Za toksyczność barszczu Sosnowskiego odpowiedzialny jest olejek eteryczny zawarty w roślinie. Wywołuje on oparzenie dopiero, gdy skóra, która miała kontakt z olejkiem, zostanie poddana działaniu słońca. Niestety, sprawia to, że często nieświadome zagrożenia osoby mają kontakt z trującą rośliną przez długi czas, a pierwsze objawy poparzenia występują dopiero po pół godzinie.
Początkowo na skórze pojawia się zaczerwienienie, a następnie zastępują je pęcherze wypełnione surowiczym płynem. Poparzeniu towarzyszy dotkliwy ból i świąd. Intensywność objawów zależy od tego, jak dużo olejku eterycznego osadziło się na skórze, jak mocna była ekspozycja na światło oraz od indywidualnych cech organizmu. Po wyleczeniu oparzeń pozostają wrażliwe na światło blizny. Jak podaje serwis Medonet, jeżeli wiemy, że mieliśmy kontakt z rośliną, ale nie wystąpiły jeszcze objawy, narażone miejsce należy osłonić przed słońcem, np. bandażując je. W przypadku wystąpienia objawów należy natychmiast udać się do lekarza. W międzyczasie możemy zażyć preparat zawierający wapń, który zminimalizuje ryzyko wystąpienia reakcji alergicznej u osób uczulonych na barszcz Sosnowskiego. Jeżeli nie doszło do rozerwania pęcherzy surowiczych, zmienione miejsce można posmarować Hydrokortyzonem. W przypadku otwartej rany stosujemy np. Panthenol. Warto dodać, że barszcz Sosnowskiego jest objęty prawnym zakazem uprawy, rozmnażania i sprzedaży na terenie Polski. Reguluje to Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 września 2011 w sprawie listy roślin i zwierząt gatunków obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrozić gatunkom rodzimym lub siedliskom przyrodniczym.
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/uwaga-na-barszcz-sosnowskiego-trujaca-roslina-pojawila-sie-w-warszawie/p7b9sj
Około 20 krzewów barszczu Sosnowskiego zabezpieczyli strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego przy Potoku Służewieckim. - Barszcz rósł pomiędzy ulicami Rosoła i Nowoursynowską. Odkryły go osoby spacerujące w tej okolicy w niedzielę przed południem. Teren, na którym występowały groźne rośliny, został zabezpieczony taśmą. Funkcjonariusze poinformowali o tym Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicy Mokotów – mówi Onetowi Monika Niżniak, rzeczniczka stołecznej straży miejskiej. Groźne skupisko przy Narodowym Krzaki tej trującej rośliny odkryto także na praskim brzegu Wisły, niedaleko Stadionu Narodowego. Tu barszcz Sosnowskiego rósł wzdłuż Wybrzeża Szczecińskiego oraz wzdłuż ul. Sokolej przy Porcie Praskim. Także w niedzielę odkryli go spacerowicze. Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego zabezpieczyli rejon występowania rośliny taśmą ostrzegawczą. Powiadomili też pracowników Zarządu Praskich Terenów Publicznych i Zarząd Portów Praskich. Są już także pierwsze sygnały o poszkodowanych, w wyniku zetknięcia z tą rośliną. W sieci pojawiła się informacja o dziewczynce, która tej wiosny została poparzona w rezerwacie Las im. Króla Jana Sobieskiego na terenie warszawskiego Wawra. Dziecko trafiło do szpitala. Strażnicy miejscy apelują, by zgłaszać im miejsca, w których zauważymy barszcz Sosnowskiego. – Jeżeli dostaniemy taki sygnał, nasi funkcjonariusze jadą na miejsce i zabezpieczają teren, by nikt nie miał styczności z tą niebezpieczną rośliną. Następnie powiadamiamy wydział ochrony środowiska, właściwy dla danego obszaru oraz zarządcę terenu, na którym rośnie roślina – mówi w rozmowie z Onetem Monika Niżniak.
Barszcz Sosnowskiego to wyjątkowo kłopotliwa roślina. Wywodzi się z Kaukazu, skąd została rozprzestrzeniona w Europie Wschodniej i Środkowej w połowie ubiegłego wieku, jako roślina pastewna. Z czasem zorientowano się, że jest ona niebezpieczna dla zdrowia i jej uprawy niszczono. Niestety, było już za późno. Barszcz zaczął rozsiewać się samoistnie, w tempie wręcz inwazyjnym. Dlatego co roku wciąż pojawiają się nowe jego skupiska. Jak rozpoznać barszcz Sosnowskiego? Roślina osiąga od jednego do nawet czterech metrów wysokości. Wokół prostych łodyg rozmieszczone są duże pierzaste liście, które tworzą gęste "kępy". Kwiaty przypominają nieco kwiaty kopru. Roślina występuje praktycznie w całej Polsce, szczególnie na Podhalu. Spotkać ją można na łąkach, w przydrożnych rowach i na polach. Ale ostatnio, jak obrazują powyższe przykłady, coraz częściej rozsiewa się także w miastach. Dla ludzi i zwierząt groźny jest sok rośliny i wydzielina włosków, jakimi jest pokryta. W kontakcie ze skórą powodują one oparzenia II i III stopnia. Za toksyczność barszczu Sosnowskiego odpowiedzialny jest olejek eteryczny zawarty w roślinie. Wywołuje on oparzenie dopiero, gdy skóra, która miała kontakt z olejkiem, zostanie poddana działaniu słońca. Niestety, sprawia to, że często nieświadome zagrożenia osoby mają kontakt z trującą rośliną przez długi czas, a pierwsze objawy poparzenia występują dopiero po pół godzinie.
Początkowo na skórze pojawia się zaczerwienienie, a następnie zastępują je pęcherze wypełnione surowiczym płynem. Poparzeniu towarzyszy dotkliwy ból i świąd. Intensywność objawów zależy od tego, jak dużo olejku eterycznego osadziło się na skórze, jak mocna była ekspozycja na światło oraz od indywidualnych cech organizmu. Po wyleczeniu oparzeń pozostają wrażliwe na światło blizny. Jak podaje serwis Medonet, jeżeli wiemy, że mieliśmy kontakt z rośliną, ale nie wystąpiły jeszcze objawy, narażone miejsce należy osłonić przed słońcem, np. bandażując je. W przypadku wystąpienia objawów należy natychmiast udać się do lekarza. W międzyczasie możemy zażyć preparat zawierający wapń, który zminimalizuje ryzyko wystąpienia reakcji alergicznej u osób uczulonych na barszcz Sosnowskiego. Jeżeli nie doszło do rozerwania pęcherzy surowiczych, zmienione miejsce można posmarować Hydrokortyzonem. W przypadku otwartej rany stosujemy np. Panthenol. Warto dodać, że barszcz Sosnowskiego jest objęty prawnym zakazem uprawy, rozmnażania i sprzedaży na terenie Polski. Reguluje to Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 września 2011 w sprawie listy roślin i zwierząt gatunków obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrozić gatunkom rodzimym lub siedliskom przyrodniczym.
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/uwaga-na-barszcz-sosnowskiego-trujaca-roslina-pojawila-sie-w-warszawie/p7b9sj
Subskrybuj:
Posty (Atom)